Modna, funkcjonalna, a przede wszystkim łatwa do utrzymania w czystości — taka powinna być kuchnia na miarę XXI wieku.
Kuchnia to przestrzeń szczególnie podatna na wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Podczas intensywnej pracy (np. z użyciem mikserów czy robotów kuchennych) nietrudno jest poplamić ściany i szafki – niestety plamy po produktach spożywczych są często tłuste i uporczywe w zmywaniu. Sytuacji nie poprawia zmienna temperatura panująca w bezpośrednim sąsiedztwie kuchenek i piekarników czy konieczność stosowania detergentów, które mogą uszkodzić delikatne tworzywa i powierzchnie.
„Plamoodporne” ściany
Podstawą stworzenia „plamoodpornej” kuchni jest wybór odpowiedniego pokrycia ścian. Do niedawna za najbardziej praktyczne rozwiązanie uchodziło stosowanie ceramicznych kafelków lub płytek. Powierzchnie te nie są jednak całkowicie odporne na uszkodzenia mechaniczne; mniejsze są także ich możliwości aranżacyjne. Ta druga kwestia ma szczególne znaczenie w przypadku modnych ostatnio kuchni otwartych, w których przestrzeń, gdzie przygotowywane są potrawy, płynnie przechodzi w sferę codziennej aktywności.
Do łask wracają więc farby. Są to jednak zupełnie inne produkty niż jeszcze kilka lat temu, kiedy szczytem marzeń było stosowanie farb zmywalnych. Z takich powierzchni łatwiej można było usunąć powstałe zabrudzenia. Jednak dziś to nie wystarcza. Farby prawdziwie plamoodporne (takie jak MAGNAT Ceramic lub MAGNAT Ceramic CARE, który dodatkowo oczyszcza powietrze) tworzą specjalną powłokę z której można łatwo usunąć nawet najbardziej uciążliwe zabrudzenia takie jak, np. olej słonecznikowy, kawa, herbata, musztarda czy czerwone wino. Cechę tę zawdzięczają specjalnemu połączeniu najwyższej jakości żywic i pigmentów z ceramicznymi komponentami. Farby ceramiczne charakteryzują się również zwiększoną odpornością na uszkodzenia mechaniczne niż ich odpowiedniki przeznaczone do malowania innych pomieszczeń.
Jak wybrać meble kuchenne?
Wybór odpowiedniego pokrycia ścian to jeszcze nie wszystko. Szczególną uwagę należy zwrócić również na tworzywa, z jakich wykonane są meble kuchenne, które posiadamy obecnie lub zamierzamy nabyć – bez względu na to, czy mają być kupione w sklepie, czy też zaprojektowane na zamówienie. Istotną rolę odgrywają tu fronty szafek; ta powierzchnia jest bowiem najbardziej narażona na zabrudzenie podczas prac kulinarnych. Materiał wykorzystany do wytwarzania mebli powinien się charakteryzować podwyższoną odpornością nie tylko na uszkodzenia mechaniczne, ale również na wilgoć, parę wodną i wysoką temperaturę. W masowej produkcji znajdują się szafki z frontami z płyt MDF, które są foliowane na gorąco. Jest to w miarę praktyczne rozwiązanie, jednak w wypadku nawet drobnego uszkodzenia mechanicznego woda zaczyna wnikać do wnętrza płyty i rozsadzać ją, tworząc wybrzuszenia. Droższym (ale i na ogół trwalszym) materiałem jest drewno. Popularność zyskują ostatnio również szklane fronty, które stanowią rozwiązanie najbardziej „plamoodporne” – jest też jednak stosunkowo podatne na mechaniczne uszkodzenia.
Ogromnym wyzwaniem może być również zakup odpowiedniego blatu kuchennego – tutaj napotkamy na jeszcze większe zróżnicowanie stosowanych materiałów. Za najbardziej odporne na zabrudzenia uchodzą blaty z żywic epoksydowo-akrylowych i granitowe. Na blatach szklanych i metalowych mogą powstawać zacieki, natomiast w przypadku wyrobów ceramicznych trzeba się liczyć z koniecznością czyszczenia fug.
Praktyczna aranżacja kuchni to jedno z najtrudniejszych zadań podczas remontu czy urządzania mieszkania. Zastosowanie materiałów „plamoodpornych” sprawi jednak, że efekty będzie można podziwiać latami.
